Posyłając dziecko do przedszkola martwimy się na zapas. Jak sobie poradzi w nauce? Jak się odnajdzie w grupie? Czy nasza pociecha nie będzie tęsknić za domem? Co zrobić, gdy nie będzie chciało zostać w szkole? Tu jednak sprawa po jakimś czasie sama się rozstrzyga, gdy dziecko z chęcią wyrusza rano do szkoły z uśmiechem na twarzy i z pełną gotowością do nauki. Nasza reakcja jest z góry przesadzona, gdyż nauka w przedszkolu jest oparta zabawie. Wiadomo, że dziecko lepiej wtedy wpaja nową wiedzę nie zrażając się. Od pierwszego dnia w szkole pani musi odpowiednio pokierować dziećmi, aby wiedziały, że przynależą do grupy. Kiedy już wychwycą, że nie bawią się każdy osobno, jak to zawsze jest na początku, tylko w grupie, to wtedy nauka jest dla nich rozrywką. Wracają do domów szczęśliwi, opowiadając każdą nową informację z dumnie uniesioną głową. Dla nich jest to rozrywka, gdyż nie zdają sobie sprawy, jak dużą wiedzę przez to zdobywają. Uczą się zgodnie funkcjonować z rówieśnikami poprzez zabawę, co przyczynia się do ich dalszego życia. Poprzez rywalizację w różnego rodzaju zawodach, dzieci stają się ambitne i podejmują chęć samorealizacji. Chcą być coraz lepsze w danej dziedzinie, czym wyrabiają sobie swoje własne ” ja „. Po czasie spędzonym w przedszkolu wracają do domu, gdzie informacje zdobyte w szkole, utrwalają w gronie rodzinnym. Warto pamiętać o wspieraniu swoich pociech w tak ważnym etapie ich życia.
