Każda kobieta na pewno wielokrotnie zastanawiała się jak dobrze tuszować rzęsy! Jedne malują je bardziej, a drugie mniej. Wato więc zastanowić się co zrobić, aby je ładnie wyeksponować i jednocześnie nie napracować się bardzo. Wiele osób zaleca malowanie rzęs z obu stron. To sprawia, że optymalnie ich długość, oraz objętość zupełnie inaczej się prezentuje. Są różne zdanie na temat nakładania tuszu! Jedni zalecają od samego dołu do góry, a drudzy odwrotnie. Każdy maluje według swojego uznania. Tak, jak robi to zawsze. Warto jednak dokładnie przyjrzeć się opisanej technice. Bowiem ma ona znaczenie przy tym zabiegu. Zalecane jest malowanie rzęs od wewnętrznej i zewnętrznej strony. Styliści polecają nawet używanie do tego dwóch rodzai tuszy. Jeden o grubszej konsystencja, a drugi o nieco lżejszej. Dlaczego? To daje idealny efekt! Rzęsy nie są wtedy pokryte ogromną warstwą czarnej emulsji i zupełnie inaczej to wygląda. Trzeba je dokładnie malować od jednego do drugiego kącika oczu. Każda rzęsa powinna być oddzielona delikatnie. Dodatkowo warto trzymając jedną ręką powiekę rozdzielić dokładnie rzęsy. Będzie łatwiej je wtedy pomalować. Ważne jest, aby tusz pokrył dokładnie każdą z nich. Powinien być on równomiernie rozłożony. Lepiej unikać sytuacji, kiedy podczas zabiegu rzęsy są tak blisko, że się sklejają. Daje to dość nieoczekiwane efekt. Dlatego dobrze powoli i z wyczuciem je malować! Można też podkreślić rzęsy dolnej powieki. Trzeba to robić powoli bo są króciutkie i dość nisko osadzone. Ale nie jest wyjątkowo krótkie!
