Jak w każdej dziedzinie życia, tak i w żywieniu istnieją modne diety, kuracje, a o dziwo – nawet alergie! Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę – większość przyjmuje to jako kolejną świętą zasadę na drodze do zdrowego stylu życia. Większość z tych trendów przybywa do nas zza oceanu. Kiedyś była to słynna dieta 1000 kcal, dieta polegająca na piciu ok. 3 litrów wody dziennie, a obecnie panuje moda na dietę bezglutenową. Wszystko zaczęło się oczywiście od sławnych gwiazd, które usłyszały o chorobie – celiakii. Uznały, że dieta przeznaczona dla tych chorych osób jest czymś, co pomoże im się wybić i zrobić z siebie kogoś wyjątkowego. Tak też się stało – chwaląc się nową dietą zachęciły do niej tysiące osób. Mimo, że z medycznego punktu widzenia nie jest to w żadnym wypadku zdrowe dla osób zdrowych, to jednak nie powstrzymuje kolejnych zwolenników tej „modnej diety”. Część z nich nawet przekonuje siebie i innych o tym, że naprawdę jest chory na celiakię – dzięki temu zyskuje uznanie i szacunek. Bardzo prawdopodobne, że niedługo w modzie będzie alergia na laktozę – składnik mleka i jego przetworów. Można to wnioskować z tendencji w Ameryce. Przede wszystkim z wielkim entuzjazmem są przyjmowane wszelkie dania z kuchni azjatyckiej, gdzie przeważają warzywa i przyprawy. Ludzie nawet się z tym nie kryją – w Internecie można wszędzie znaleźć hasła „modne dania”; „przyprawy gwiazd”; „trendy żywieniowe”. W umiarkowanym stopniu jest to czymś dobrym – urozmaiceniem diety, jednak na dłuższą metę się nie sprawdzi, bo „modne dania” to zazwyczaj ubogie dania, a to nie wróży dobrze naszej zrównoważonej diecie.
