Propaganda socjalistyczna poprzez zideologizowane podręczniki do historii i wiedzy o społeczeństwie wmawiała obywatelom, że żyją niemalże w raju. Za „żelazną kurtyną”, w krajach kapitalistycznych społeczeństwo cierpi z powodu kryzysów, skazane jest na łaskę i niełaskę wyzyskiwaczy, krwiopijców, imperialistów, itp. Co innego u nas, w Polsce Ludowej, gdzie wszystkie zakłady pracy należą do ludu pracującego. Podręczniki do ekonomii politycznej przekonywały, ze środki produkcji nie powinny należeć do osób prywatnych, ponieważ nieuchronnie prowadzi to do wyzysku człowieka przez człowieka. W praktyce, nacjonalizacja zakładów pracy, czyli teoretycznie przekazanie środków produkcji w ręce klasy robotniczej skutkowało tym, że nikt nie czuł się za miejsce pracy odpowiedzialny, nikomu nie zależało na jakości wyrobów, wykorzystaniu czasu pracy, opłacalności produkcji. Na porządku dziennym było wynoszenie czego się da z zakładu pracy i nikt nie uważał tego za kradzież. Nie zwracano uwagi na marnotrawstwo, niegospodarność i złą eksploatację parku maszynowego. Wszystko było idealnie – na papierze.

http://metodynauczania.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here