Doktor Pierre Dukan, specjalista od zdrowego żywienia, zaalarmowany epidemią otyłości, postanowił ułożyć dietę, która ma na celu zrzucenie zbędnych kilogramów. W wielkim skrócie polega ona na odrzuceniu węglowodanów pochodzenia zbożowego oraz tłustego mięsa i nabiału. Dr Dukan stwierdził bowiem, że organizm któremu nie dostarcza się węglowodanów zbożowych ani tłuszczu potrzebuje pobrać część tkanki tłuszczowej z organizmu aby strawić posiłek. Uproszczona teza dra Dukana wydaje się być wspaniałą informacją dla osób z nadwagą. Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że dieta ta nie bierze pod uwagę wysiłku fizycznego, tak potrzebnego przy utracie wagi. Oczywiście, osoby chorobliwie otyłe, które dla własnego zdrowia nie powinny uprawiać sportu, mogą bez problemu stosować się do tego jadłospisu, pod warunkiem, że nie zrezygnują z warzyw i owoców. Problem pojawia się dopiero u osób aktywnych fizycznie – nie dostarczając sobie kalorii z produktów zbożowych są one narażone na omdlenia i złe samopoczucie. Dieta dra Dukana jest bowiem bardzo niskokaloryczna, a osoba aktywna fizycznie może mieć poważne konsekwencje zdrowotne spożywając dziennie tylko 1200 kalorii. Otyłość jest poważną chorobą cywilizacyjną, która atakuje niemal każdy układ w ciele człowieka – nadwaga obciąża układ pokarmowy oraz odpornościowy, kości i stawy, a także gospodarkę hormonalną. Dlatego przed przystąpieniem do diety należy skonsultować się z lekarzem, a nie działać na własną rękę.
